Petrichor: Naukowa podróż w głąb zapachu deszczu
Zjawisko charakterystycznego zapachu po deszczu fascynowało naukowców już w XIX wieku. Francuscy chemicy M.P. Berthelot i G. André opisali je w swoich badaniach z 1891 roku, ale dopiero w 1964 roku otrzymało ono swoją oficjalną nazwę – petrichor, pochodzącą od greckich słów „petra” (skała) i „ichor” (płyn płynący w żyłach bogów).
Mechanizm powstawania zapachu deszczu
Najnowsze badania, przeprowadzone przez naukowców z Massachusetts Institute of Technology (MIT) w 2015 roku, rzuciły nowe światło na mechanizm powstawania tego fascynującego zapachu. Wykorzystując kamery wysokiej prędkości, zespół badawczy zaobserwował, że gdy kropla deszczu uderza w porowatą powierzchnię, tworzy małe pęcherzyki powietrza. Te pęcherzyki unoszą się na powierzchnię i uwalniają aerozole zawierające różne substancje zapachowe.
Składniki chemiczne petrichoru
Za charakterystyczny zapach odpowiadają trzy główne komponenty:
- Geosmina – organiczny związek chemiczny produkowany przez bakterie z rzędu promieniowców (Actinomycetales). Ludzki nos jest niezwykle wrażliwy na tę substancję – potrafimy ją wykryć już przy stężeniu 5 części na bilion.
- Olejki eteryczne roślin – absorbowane przez glebę podczas suchej pogody i uwalniane pod wpływem deszczu.
- Ozon – szczególnie wyczuwalny przed burzą, gdy wyładowania elektryczne rozszczepiają cząsteczki tlenu w atmosferze.
Od laboratorium do flakonika perfum
Fascynacja zapachem deszczu wykracza daleko poza laboratoria naukowe. W Indiach od wieków produkuje się tradycyjny Mitti Attar – naturalny olejek zapachowy odtwarzający aromat petrichoru. Jest to złożony proces, podczas którego specjalnie przygotowana glina jest destylowana w olejku sandałowym i stabilizowana mieszanką sandałowca z jojobą.
Współczesne domy perfumeryjne również podjęły próbę uchwycenia tego ulotnego zapachu. Marki takie jak Marc Jacobs, Hermes czy Demeter stworzyły kompozycje inspirowane petrichorem. Ta ostatnia firma oferuje nawet dwa różne podejścia do tematu: „Rain” (Deszcz) oraz bardziej ziemisty wariant „Dirt” (Ziemia).
Ewolucyjne znaczenie
Naukowcy sugerują, że nasza niezwykła wrażliwość na geosminę może mieć podłoże ewolucyjne. Dla naszych przodków zdolność wykrywania nadchodzącego deszczu była kluczowa dla przetrwania – oznaczała nadejście warunków sprzyjających wzrostowi roślin i dostępności wody.
Interesujące zależności
Badania wykazały, że intensywność zapachu petrichoru zależy od siły opadów. Paradoksalnie, najsilniej wyczuwamy go podczas lekkiego deszczu. Przy intensywnych opadach krople uderzają w podłoże ze zbyt dużą prędkością, by mogły się utworzyć pęcherzyki powietrza niezbędne do uwolnienia aerozoli zapachowych.
Co ciekawe, geosmina, która w powietrzu tworzy przyjemny zapach deszczu, w produktach spożywczych może być niepożądana. Jest odpowiedzialna za ziemisty posmak niektórych ryb oraz może zepsuć smak wina. W przypadku ryb problem można zniwelować dodatkiem kwasu cytrynowego.
Perspektywy badawcze
Obecne badania nad petrichorem koncentrują się nie tylko na aspektach chemicznych i fizycznych tego zjawiska. Naukowcy badają również potencjalne zastosowania tego mechanizmu w prognozowaniu pogody oraz możliwe implikacje dla rozprzestrzeniania się mikroorganizmów w środowisku.
Bibliografia:
1. Bear, I.J., Thomas, R.G. (1964). Nature of Argillaceous Odour. Nature, 201(4923)
2. MIT News (2015). Rainfall can release aerosols, study finds
3. Polak, E.H., Provasi, J. (1992). Odor sensitivity to geosmin enantiomers. Chemical Senses, 17(1)